Aktualności

WYWIAD

Z okazji Tygodnia Bibliotek zapraszamy na krótką rozmowę o książkach z Krzysztofem Stefańskim – Wójtem Gminy Świdnica.

 

📌 Tradycyjna książka, nowoczesne e-booki czy audiobooki?

Papierowa, pachnąca książka. Próbowałem e- i audiobooków, ale nie bardzo mi to pasowało, mimo że jestem zwolennikiem nowoczesności i technologii informatycznych w wielu innych dziedzinach naszego życia.

 

📌 Biblioteki publiczne czy domowa biblioteczka?

Wariant mieszany. Lubię od czasu do czasu kupić książkę i mieć na własność. Żona przynosi z naszej biblioteki i czyta nieprawdopodobne ilości książek, więc ja też się na coś załapuję.

 

📌 Ulubiona książka, czyli na bezludną wyspę zabiorę ze sobą…?

Bezludna wyspa bardzo pasuje do mojej ulubionej powieści, bo przecież „Przygody dobrego wojaka Szwejka” Jarosława Haszka to arcydzieło o sztuce przetrwania w trudnych czasach.

 

📌 Poezja czy proza?

Bardzo dobry wiersz – dlaczego nie. To taki rarytas, święto literatury, dlatego na co dzień, jak to w życiu – proza.

 

📌 Zarwana noc dla książki, czy to możliwe?

Oj, tak. To nic trudnego.

 

📌 Napisane do szuflady – zdarzyło się?

I to nie raz. Mam pełną teczkę własnej twórczości (?) poetyckiej. Wszystko powstało jednak przed 20 rokiem życia.

 

📌 Książka w towarzystwie herbaty, w ulubionym fotelu lub…?

Raczej w łóżku w pozycji półsiedzącej. Tak to wygląda.

 

📌 Nobliści, pisarze z pierwszych stron gazet czy niszowi twórcy?

Nie ma reguły. Różnymi drogami książki do mnie trafiają. Ostatnio wróciłem do powieści Olgi Tokarczuk, ale trafia się też coś mniej znanego z kosza na wyprzedaży. Tak trafiła do mnie ciekawa książka dziennikarza Grzegorza Brzozowicza „Resortowe dziecko rock’n’rolla”.

 

📌 Książka dzieciństwa?

Książki raczej: wszystko Edmunda Niziurskiego, Alfreda Szklarskiego i Arkadego Fiedlera. Jednej nie potrafię wskazać.

 

📌 Literatura faktu, fantastyka, kryminał, a może…?

Lubię biografie i powieści z historią w tle.

 

📌 Zakładka czy zagięte narożniki?

Wojciech Mann kiedyś rozśmieszył mnie, mówiąc żartem, że grube książki czyta, wydzierając stronę po stronie, ponieważ całego tomu nie da się utrzymać w rękach. Ja używam zakładki.

 

📌 Czytam, bo…?

…lubię poznawać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *